you don't need me

Cześć.
Powinnam Was przeprosić, że tak długo nie pisałam. W szkole miałam co chwila jakieś sprawdziany, nie raz 2 sprawdziany w dniu i nawet pisaliśmy 2 kartkówki na jednej lekcji. Później zrobiło się ciepło i z koleżankami zaczęłyśmy wychodzić na miasto. Także noo, ale to niczego nie tłumaczy, bo ludzie mają więcej obowiązków i piszą. Zaczęłam się więc zastanawiać, czy w ogóle się do tego nadaje. Bo moja systematyczność w blogowaniu jest powalająca. Nie wiem czy to będzie miało sens. Czuje, że ten post nie ma sensu. Także...
Zmieniłam wygląd co może zauważyliście, ale jakoś już mi się przestał troche podobać. Poza tym na komputerze wyglądał ładnie, a jak przełączyłam na laptopa to wyglądał beznadziejnie, więc...
Co u mnie ? Lenie się drugi dzień, bo testy. Odpoczywam po wielu sprawdzianach i w piątek kolejny, później dwa dni do szkoły i weekend majowy.

Podczas tych dwóch dni zrobiłam kilka rzeczy, które chciałam zrobić, więc jest OK. Zaczęłam nawet na nowo oglądać filmy z kolejki na filmwebie.

Pisze ktoś z Was testy? Jak poszły? Kto pisze za rok tak jak ja?

Ide pisać recenzje. Zapraszam na mojego bloga z recenzjami książek: KSIĄŻKI ŚWIATA

wioosna.

Cześć. Od razu przepraszam Was, że tak rzadko pisze, ale ciągle mam jakieś sprawdziany, kartkówki lub uroczystości szkolne. Kolejny tydzień zapowiada się jeszcze gorszy. Tak mi się wydaje, chociaż pewnie nie będzie tak źle. To będzie praktycznie ostatni tydzień kwietnie, w którym chodzimy do szkoły, bo potem testy, więc będę mieć luźniej.

Przyszła w końcu wiosna. Tak długo przez nas wyczekiwana. Po prostu aż chce się żyć. : )

Ostatnio powróciłam na tt. Tam częściej mnie 'spotkacie'. : ) 
Lece robić prezentacje na konkurs. Jak u Was pogoda  ?

Twitter Tumblr.

Kwiecień, święta

Czeeść : )
Dawno mnie tu nie było. Jak Wam minęły święta? Ja pierwszy dzień spędziłam oglądając "Plotkare" i robiąc origami, a dopiero drugiego dnia pojechaliśmy do rodziny. Lubie takie rodzinne zjazdy.
Szkoda, że są tak rzadko.
Powrót do szkoły, czyli środę spędziłam w szkole, zwolniłam się z ostatnich 2 lekcji, bo miałam pogrzeb. Tam znów spotkałam wiele rodziny, którzy przyjechali z różnych zakątków Polski.
Znów zaczęłam oglądać 'Plotkare' - chciałam od początku, ale na komputerze mam tylko drugi sezon, gdzieś zgubiłam drugi.

Uwielbiam moją klase. Po prostu jest taka śmieszna i potrafi rozśmieszyć w każdej chwili.
Np. dzisiaj, jedna z dziewczyn przyniosła takiego małego zabawkowego pieska, który po włączeniu chodzi i szczeka. Na pewno nie jedna z Was miała takiego pieska, bo ja sama miałam. Czekaliśmy pomiędzy gw a angielskim (nasza wychowawczyni uczy angielskiego) w naszej sali. Gdy zadzwonił dzwonek, postawiliśmy i włączyliśmy pieska i postawiliśmy pieska u pani na biurku. Mina pani po wejściu była bezcenna. Kolega, który był tak jakby odpowiedzialny za tego psa, powiedział "Hans nie dobry pies. Nie powinieneś uciekać."
To jeden z powodów dlaczego lubie moją klase. Są mega śmieszni, chociaż potrafią też wkurzyć. :)
Jaka jest Wasza klasa?