9/28/2013

Diecezjalne Dni Młodych

Dni Młodych minęły mi baardzo szybko. Spotkałam  wiele osób, których nie widziałam 2-3lata. Nasza radość była nie do opisania. :)
Nocowało u mnie 8 chłopaków. Śmieszni. Okazało się, że znam siostrę jednego z nich i że go kiedyś też spotkałam, ale się nie znaliśmy.
Ogólnie było meega dużo śmiechu, zabaw, ale był też czas i na modlitwe, spotkania w grupach i inne spotkania.
Ja jako porządkowa miałam troche lepiej, bo byłam u siebie w mieście i czułam się swobodniej, ale już za rok w Sandomierzu zobaczymy.
Po Dniach Młodych się rozchorowałam, ale dopiero w środe poszłam do lekarza. Czwartek i piątek spędziłam w domu.
Piątek był bardziej aktywny, bo przyjechała kuzynka z rodziną i kuzyn, no i odwiedziły mnie koleżanki. :))
Po Dniach Młodych na  nowo złapałam kontakt z dwoma meega ciekawymi osobami.
Dziewczyny prosiły o zdjęcia, ale ja żadnych nie mam. Jeśli ktoś chciałby obejrzeć jakieś zdjęcia to >>TU<<
tumblr.com
Dzisiaj jade odwieźć brata do  Warszawy i do dawno niewidzianej cioci. Tym razem biore aparat i czuje wene. :)
Jak zamierzacie spędzić weekend?

9/20/2013

jaram się.

Heeej, heej, hej.
Jej, jestem tak mega pozytywnie nastawiona i tak mega się jaram, a to wszystko z powodu Dni Młodych, które od dziś do niedzieli będą się odbywały w mojej miejscowości. Jaram się cały dzień. Nawet wyrwanie mnie do odpowiedzi z fizyki, zobaczenie kolegi, który kiedyś mnie poniżał (wkrótce o tym napisze) nie zdołały zrujnować mojego humoru. :))
Jest tak świetnie. Tyle osób przyjedzie, tyle znajomych. Próbowałam dzisiaj rano ich wszystkich wymienić, ale się po prostu nie dało, bo cały czas się uśmiechałam/śmiałam. Tyle wspomnień.
tumblr.com

Jeszcze kilka osób będzie u mnie nocowało.
Chce już zobaczyć tych wszystkich ludzi, z którymi miesiąc i 20 dni temu obiecaliśmy, że się spotkamy. Niby to prawie dwa miesiące, a wydaje mi się to jakby od tego czasu minęły wieki. Chce ich wszystkich tak mocno przytulić. :)
tumblr.com
Dodatkowo jestem z koleżankami w służbie porządkowej, chodzenie w żółtej odblaskowej koszulce, rozprowadzanie ludzi.
Uwielbiam takie akcje ! :)
Jeszcze musze napisać scenariusz na otrzęsiny połączony z Dniem Chłopaka.
Dam radę.

9/17/2013

1.2.3. zmiany!

Pamiętacie jak w sierpniu pisałam, że szykuje zmiany? Pisząc to miałam na myśli coś innego, miałam się tego ściśle trzymać. Jednak z powodu braku umiejętności na razie będzie taki wygląd. Co nie oznacza, że mi się nie podoba. Podoba mi się. Jestem z niego dumna i zadowolona. Najwięcej napracowałam się nad nagłówkiem, choć tak nie wygląda.
Pomimo jesiennego klimatu, jak dla mnie, nie jest przytłaczający, a wręcz przeciwnie. Gdy go widzę to na mej twarzy pojawia się uśmiech.
OKOK, koniec na temat szablonu i nagłówka. Co jeszcze się zmieniło?
1. Rozbudowała pasek stron:
  • dodałam zakładkę KORESPONDENCJ@, gdzie znajdziecie mój email i obrazkową zachętę do napisania, 
  • link do mojego drugiego bloga z recenzjami książek, 
  • link do mojego tumblra,
  • zakładka, która wcześniej już była, czyli strony, które polecam (współpraca).
2. W to miejsce trafi jeszcze jedna zakładka - O MNIE
3. Wyszukiwarka - wcześniej nie było jej na blogu, a jest przydatna. :)

Na tym zmiany się nie kończą, planuje jeszcze 2-3 większe zmiany. :)
 Uciekam do nauki. :)
Podoba Wam się nagłówek, tło i ogólnie nowy wygląd bloga? :)
tumblr.com

9/14/2013

jesienne must-have


Miałam zrobić wakacyjny haul, jednak stwierdziłam, że nie jestem gotowa na taki post. Może innym razem...
Must have już dawno chodziło mi po głowie, a więc dzisiaj będzie jesienne. Co prawda jeszcze kalendarzowe lato, ale za oknem jakoś tego nie widać. :)

1. Przydałaby mi się ciepła pidżama, bo noce są coraz chłodniejsze, a blok w którym mieszkam jeszcze nie jest ocieplony. :)
2. Wstyd się przyznać, ale nie mam czarnych rurek. Czas to zmienić.
3. Świeca Janke Candle - zakochałam się w tych słoiczkach i tartach, musze je wypróbować. 
4. Bikery to buty, które podobają mi się już od zeszłej jesieni. Rok temu miałam kupić podobne z ocieplaczem na górze, ale wybrałam ocieplane na 4cm grubym obcasie, które nawiasem mówiąc nie przetrwały zbyt długo z powodu materiału. Mam nauczke jakie buty kupować. :) 
5. Gruba bluza - szczerze mówiąc to nie ma takiej, a przydałaby mi się, bo jestem okropnym zmarzluchem.
6. Botki na obcasie - wciąż mi się podobają, a te z tamtego roku mi się zepsuły. Materiał wierzchni po namoknięciu popękał. :(
7. Musująca kula do kąpieli - jesień to dla mnie okres ciepłych, długich i rozgrzewających kąpieli, aby je nieco uatrakcyjnić chcę przetestować kule do kąpieli. 
8. Czarne legginsy - to kolejny rodzaj ubrania, który jeszcze nie gościł w mojej szafie. Mam dużo tunik, a żadnych legginsów. Czas się z nimi przywitać. :) 
9. Strój kąpielowy jednoczęściowy - teraz pewnie pomyślicie kto mądry kupuje strój kąpielowy po sezonie letnim, a no jak się ma krzywy kręgosłup jak ja i stary strój sprzed 5lat, który się już porozciągał to pora go zakupić.
10. Bluzy college - spodobały mi się odkąd zobaczyłam koleżankę w podobnej białej z czarnymi napisami.
11. Porcelanowy kubek termiczny z przykrywką - widziałam taki w miejscowym sklepie z różnymi kolorami przykrywek do wyboru. Spodobał mi się taki, a na tumblrze widziałam różne sposoby udekorowania go. Jesień to idealna pora do zakupu takiego, bo kiedy jest lepsza pora na gorące herbaty (oprócz zimy)? :)

To by było na tyle, biegnę po herbatę. 
Macie jakieś plany na niedzielę? 
Pozdrawiam :)

9/08/2013

Fotorelacja - wakacje cz.II

Druga część fotorelacji z wakacji to głównie kolonia nad morzem.
Na kolonii miałam odpocząć, ale z naszym wychowawcą, który co chwila nam coś organizował nie było tyle czasu ile myślałam. Co nie zmienia faktu, że mogłabym tam zostać dłużej. Nie przedłużając, zaczynany! :)
roowerki. miłe wspomnienie, ale to jedyne moje zdjęcie na rowerku.




lubię to zdjęcie, przypadkowa osoba czytająca książkę na plaży









w drodze do Dąbek

po Neptunaliach - byłam diabełkiem

czytamy na plaży

prowiant na 16h drogi do domu. wszystkiego nie zjadłam

udało mi się spakować. jeej.

po drodze w Warszawie


9/05/2013

Fotorelacja - wakacje cz.I


Jak przeczytałam mój post to stwierdziłam, że był on meega pesymistyczny.
Dziś chciałabym Wam pokazać 'kawałek' moich wakacji, czyli zdjęcia. :)
 Wszystkie zdjęcia z pobytu na oazie. Drugie zdjęcie w pierwszym rzędzie i drugie zdjęcie w trzecim rzędzie z pewnego dłuugiego dnia, gdy poszliśmy na Otryt i się zgubiliśmy, szliśmy błotem, a na koniec strumieniem do kolan. Wspominam ten dzień pozytywnie, już wtedy mi się podobał i nie chciałam wychodzić ze strumienia. Pozostałe zdjęcia pochodzą z Wielkiej Rawki, Małej Rawki i drogi na Krzemieniec. Widoki były niesamowite, ale mój aparat w telefonie nie oddał tego. :)
Po powrocie z oazy dostałam od koleżanki opóźniony prezent na urodziny, a mianowicie 'Pamiętnik' Sparksa. Książkę czytałam u babci w ogródku na kocu. Ostatnie zdjęcie z wyprawy rowerowej z 7-mio i 6-cio letnimi kuzynkami.Drugi rząd to słoneczne niedzielne popołudnie u babci. Maliny ombre oraz w końcu kilka dni w domu. :)


Teraz uciekam do fizyki, bo jutro powtórzenie z II klasy. Uroki III klasy gimnazjum. :)

9/02/2013

wrzesień.

Jest wrzesień. Jest i rok szkolny.
tumblr.com

Moje ostatnie dni odkąd wróciłam z kolonii były meega aktywne. Jak nie wypady z dziewczynami, to wypad do Sandomierza, który był krótszy niż się zapowiadał, to znów zakupy w galerii handlowej z dziewczynami.
tumblr.com
Dodatkowo po powrocie z kolonii byłam lekko przeziębiona, ale tak bardzo minimalnie. Wyjazd do Sandomierza o 7 rano i siedzenie na rynku od 7.30 do 9, bo kawiarnie były zamknięte, w sukience, sweterku i sandałkach nie było najlepszym pomysłem. Po powrocie do domu, wróciłam 6h wcześniej niż planowałam, zaaplikowaniu leków i kuracji anty-przeziębieniowej położyłam się około 19 i przespałam kolejne 11,5 godziny. Co nie zmienia faktu, że jestem lekko przeziębiona.
tumblr.com
Plecak już wyciągnięty z zagłębi szafy, zeszyty spakowane. Jutro tylko 7godzin, zaczynam wf.
Żyć nie umierać. :)))
tumblr.com
 W głowie znów milion pomysłów czekających na zrealizowanie...