12/31/2013

Podsumowuję


Ostatni dzień 2013roku, za kilka godzin, nowy dzień, miesiąc, rok.
Za godzinę przyjdzie moja sylwestrowa ekipa. Dobrze, że mam sylwestra u siebie, bo tak to nie wiem czy bym się ruszyła z domu z powodu początkowych stadium przeziębienia.
Ale nie o tym. Podsumowujemy ten rok.
Pamiętam jak rok temu pisałam podsumowanie. LINK
Tradycji stało się zadość i znów gif z Eleną.

KSIĄŻKI:
Przeczytałam tylko 38książek. Nie jestem z tego dumna. Najwięcej książek przeczytałam w grudniu. W ogóle grudzień był najlepszym miesiącem pod względem książek. Dostałam "Gwiazd naszych wina" na klasowych mikołajkach i trylogie "Igrzysk Śmierci" na Gwiazdkę.
W tym roku zaczęłam też częściej kupować książki lub dostawać. Na urodziny dostałam "Charliego", na wakacjach kupiłam sobie  "Cień wiatru", w grudniu dostałam 4 książki.

FILMY:
Szczerze myślała, że więcej przeczytałam niż obejrzałam filmów, a tu się okazuje, że jednak filmów było o 10 więcej.
W 2013 częściej zagościłam w kinie. A to dzięki Pawłowi, który prowadzi blog z recenzjami filmów LINK. W kinie zobaczyłam "Dziewczynę z szafy" "Przelotnych kochanków" i dwa razy "Igrzyska Śmierci: W Pierścieniu Ognia".

MUZYKA:
Jak do tej pory najwięcej nowych zespołów poznałam w tym właśnie 2013 roku. Zaczęłam słuchać Bastille, Imagine Dragons, Coldplaya, Arctic Monkeys, Mumford & Sons, Florence. Muzyczny rok. Odkryłam stronę spotify.

ZDROWIE & URODA:
Zaczęłam olejować włosy, 7 września zakupiłam mój pierwszy olej do włosów.  Ostatnio też maska na włosy zagościła przy myciu włosów :) Zaczęłam ćwiczyć i jeździć częściej na basen.

INNE:
Na feriach podjęłam kroki, które ostatecznie pomogły mi w zakończeniu zadurzenia.
Ukończyłam drugą klasę gimnazjum. Pojechałam na wakacje nad morze i byłam na II stopniu oazy w górach.
Moje kontakty z klasą się polepszyły. Zostałam przewodniczącą szkoły po pewnych przygodach.
Zaczęłam akceptować siebie i w każdym napotkanym człowieku widziałam coś pięknego. Każdy jest piękny na swój własny sposób.
Więcej piekłam. :) 

Życzę Wam jak najlepszego 2014 roku, zdrowia, spełnienia wszystkich marzeń.

12/28/2013

obrót o 180° i Liebster Award

W końcu przeprowadziła zmiany takie jak sobie zamierzałam.
Od podstaw, zaczynając od nazwy bloga, która teraz brzmi projektlepszaja.blogspot.com aż po wygląd.
Oprócz tego zmieni się też troche tematyka bloga, bo interesuje mnie wiele rzeczy, którymi chciałabym się z Wami podzielić.
Co do wyglądu.
Pasek boczny został przeniesiony na dół.
W nagłówku postawiłam na napis i śnieżynki, coś prostego. Zmodyfikowałam też pasek stron.
Strona główna - jak nazwa wskazuje przenosi na stronę główną bloga.
O mnie - kilka słów o mojej osobie, co lubię itp.
Korespondencj@ - kontakt jeśli chciałbyś/abyś nawiązać ze mną współpracę lub jeśli chciałbyś/abyś z kimś porozmawiać to znajdziecie tam adres email i numer gg.
Książki Świata - link do mojego bloga z recenzjami książek
Tumblr - link przeniesie Was do mojego tumblra (whisperwishes.tumblr.com)
Polecam - blogi, które polecam

Zostałam nominowana do Liebster Blog Award przez Olę (get it right)

1. ulubiony sport
Zależy czy chodzi o oglądanie/kibicowanie czy o uczestnictwo w dyscyplinie. :)
Lubię oglądać i grać w ręczną. Lubię też pływać, ale nie oglądam zawodów pływackich. Kiedyś pływałam w drużynie, ale to dawne czasy.

2. ulubiony serial
Plotkara, Pretty Little Liars, New Girl, lubiłam też The Vampire Diaries, ale do swego czasu. Z polskich seriali to Przepis na Życie i Ranczo.

3. twoje hobby
czytanie książek, jedzenie, spanie, wyszukiwanie przepisów na jedzenie, więcej tego w zakładce O mnie :)

4. jesteś od czegoś uzależniony
na pewno od spania i od czytania i od oddychania i od jedzenia. wydaje mi się też, że od sarkazmu i sucharów.

5. ulubiona aktorka
Z tym zawsze był problem. Nie mam jakiejś ulubionej aktorki, z którą oglądam każdy film, ale lubie Jeniffer Lawrence i Jene Malone i dziewczyny z Plotkary i z PLL i z New Girl i z TVD. :)

6. ulubiony zespół/wokalistka/wokalista
No to zaczynamy Bastille, Coldplay, Imagine Dragons, Birdy, Dżem, happysad, Myslovitz, Florence, ostatnio zaczęłam przesłuchiwać Mumford & Sons, Arctic Monkeys i The Xx

7. ulubiony kolor
zieleń i fiolet

8. ulubiona pora roku
Wszystkie lubie, bo w każdej jest coś ciekawego, jedną bardziej inną mniej. Tylko nie przepadam za wczesną wiosną i tym topniejącym śniegiem. brrrr...

9. czy jest miejsce do którego zawsze chciałaś pojechac? jeśli tak, to jakie?
Oczywiście, że jest, nawet kilka. Chciałabym zwiedzić  Polskę, wiecie podróż po całej Polsce samochodem od gór po morze. Zwiedzić ciekawe miasta Polski, morze, Mazury, góry.
Oprócz Polski to chciałabym też jeszcze raz pojechać do Włoszech i tam też odbyć podróż po kraju zaczepiając o interesujące miejsca.
Z pojedynczych miast to Nowy York (przez zamiłowanie do Plotkary) i Londyn.
Ach te marzenia. :)

10. ulubiony przedmiot szkolny
Nasunął mi się ten żart z Jasiem, w którym ów chłopiec odpowiada, że dzwonek.
A tak poważnie to tutaj też nie mam ulubionego przedmiotu. Lubię większość lekcji (nawet matmę), nie przepadam za EDB (kto to wymyślił) i muzyką.

11.wolisz robić zdjęcia czy do nich pozować
Najpierw odpowiedziałam sobie, że robić zdjęcia (ba. kto tego teraz nie lubi), ale po analizie tak sobie pomyślałam, że pozować też lubię, ale w zależności od okazji  i stylu zdjęć. Na przykład lubie pozować do zdjęć z moją klasą, zawsze strzelamy jakieś miny parodiując kogoś albo  i tak wychodzi jakoś śmiesznie.

Nie nominuje nikogo, bo ostatnio nie zaglądałam na blogi i nie wiem kto jeszcze jest, a kto już nie bloguje. Jeśli ktoś chce to zapraszam do odpowiedzi na moje pytania.

1. Ulubiona seria książek (np.  Igrzyska Śmierci)
2. Książka, która Cię poruszyła.
3. Film, który zapadł Ci w pamięci.
4. Najprzystojniejszy mężczyzna według Ciebie (jeśli jesteś chłopakiem to najładniejsza kobieta)
5. Piosenka, która Cię uspokaja.
6. Osoba, która Cię inspiruje.
7. Jedzenie, które mógłbyś/abyś jeść co dzień.
8. Najlepsze słodycze pod słońcem to...
9. Ulubiona godzina.
10. Osoba, która Cię inspiruje/ którą podziwiasz (za co ? )
11. Najśmieszniejszy obrazek/gif/filmik jaki kiedykolwiek widziałeś.
tak przy okazji 11 pytania :)

12/12/2013

jednak

'-Może zadzwonię do ciebie, kiedy ją skończę czytać?
 -Ale przecież nie znasz mojego numeru - zauważył.
 -Mam dziwne uczucie, że zapisałeś mi go na karcie tytułowej.
 Uśmiechnął się tym niemądrym uśmiechem.
 - I ty twierdzisz, że się dobrze nie znamy.'

Przedstawiam Wam oto moją aktualnie czytaną pozycję literacką (z której pochodzi powyższy cytat) i jednocześnie prezent z mikołajek klasowych. :)


Tak, jednak wracam. Jak to mówią kobieta zmienną jest.

11/10/2013

Październik w obiektywie cz.2

22.10
23.10
24.10
25.10
26.10
27.10
28.10
30.10

10/22/2013

Październik w obiektywie

04.10 piątek z simsami
05.10 Złota Polska Jesień
06.10 bukiet na wesele
07.10 kartka urodzinowa dla koleżanki
08.10 musi być ciepły
09.10 fizyka
10.10 - kolacja z biologią
11.10 - widok z okna
12.10 - cieplutkie kapcie
13.10 - apel papieski
14.10 - nocowanie u Agi śniadanie
15.10 - uwielbiam to drzewo
16.10
17.10 poprawiacz humoru
18.10
19.10 sobota spędzona na SA
20.10 herbata + kończenie Quo vadis
21.10 praca prawie skończona
Szykuje zmiany. Ogromne.
Jak Wam minęła ponad połowa października ?

10/03/2013

0310

Aktualnie powinnam się uczyć na jutrzejszy dzień. Gratuluje temu kto włożył w jeden dzień chemie, biologie i fizykę. Nobel. A no i słówka na angielski.
Powinnam się uczyć, a wylądowałam tutaj.
Musze się jakoś zmobilizować chociaż najchętniej poszłabym spać.
Jestem meega zabiegana i miałam nadzieje, że w weekend odpoczne, ale przecież jadę na wesele. Chociaż najchętniej zrobiłabym sobie noc filmową z pizzą z dużą ilością sera.
tumblr.com
Powrót na ziemię. Nie w ten weekend, ani następny, ani ten za dwa tygodnie. Nie w tym miesiącu. Zapowiada się pracowity rok szkolny. Ale damy rade, bo jak powtarza mój kolega 'kim jesteś? jesteś zwycięzcą!'.
Tak naoglądał się filmików na yt.
Październik w Obiektywie 03.10

Ok, wyłączam tumblra, facebooka, komputer i zabieram się za nauke.

10/02/2013

02.10

Dzisiaj trochę nie wyrabiam z wszystkim, ale jest pozytywnie, bo kupiłam sobie dwie pary butów. Jeeej. :)

mój nabytek *o*
Jest ogrom rzeczy, które chce zrobić, ale nie mam czasu. Jeszcze dochodzi szkoła z nauką i testy w kwietniu. Ale dam rade, bo czego mam nie dać ? :)
Muszę się lepiej zorganizować. Dzisiaj drugi dzień października, a ja nie ćwiczyłam jeszcze. Kinga co z tobą?
Od jutra będzie poprawa, musi być. Tylko ogarnę szkołę.
Zdrowie nie pomaga. Byłam dzisiaj u lekarza. Zapalenie ucha, kaszel i antybiotyk. Ale do szkoły idę jutro, bo chcę. :)
Październik w Obiektywie 02.10
"Biegnę" do nauki.
Jak Wam minął drugi dzień października?

10/01/2013

październikowe plany

Mamy nowy miesiąc październik. Nowy miesiąc = nowe plany.
tumblr.com
Październik to też jesień, kolorowe liście, czasem deszcz.
Szczerze to lubię jesień.
Dla mnie październik to też miesiąc olimpiad przedmiotowych, więc trzeba się spiąć i coś osiągnąć. :)
Co do osiągnięć. Zaczęłam od wczoraj wypisywać jedną rzecz, którą zrobiłam/osiągnęłam i jestem z niej/siebie dumna.
Wczoraj np. przygotowaliśmy otrzęsiny pierwszakom + wybór na Mistera Szkoły, a po tym dyskoteka. Wyszło fajnie, ale najbardziej jestem dumna z dyskoteki i tego, że wraz z koleżanką poprowadziłyśmy tańce. Jednak najważniejsze dla mnie było to, że ludzie też chcieli tańczyć. Bo nie sztuką jest wyjść na środek i pokazywać, ale zachęcić ludzi. I nam się to udało. :)
tumblr.com
Czy jest coś co chciałabym osiągnąć w październiku?
Chciałabym się wyleczyć - wciąż kaszle, mam zatkane ucho i bolą mnie płuca. Chciałabym też zacząć regularnie ćwiczyć i jeździć na basen.
Ostatnio koleżanka uświadomiła mi, że powoli staje się inną osobą. Pokazała mi moje mocne strony, które chciałam mieć i udało mi się je osiągnąć, choć myślałam, że jeszcze mi się nie udało. Co nie oznacza, że nie muszę wciąż pracować nad swoim charakterem.
tumblr.com
Jeśli chodzi o październik to zgłosiłam się do ciekawego projektu/akcji Miesiąc w obiektywie na blogu Kaa.
krotkowzrocznosc.blogspot.com

Co dzień przez cały październik na blogu będzie pojawiało się jedno zdjęcie mojego autorstwa. Jak to poważnie brzmi. Zdjęcie na dziś:

01.10

Jakie są wasze plany na październik? Z czego jesteście dumni/dumne w dniu wczorajszym i dzisiejszym?

9/28/2013

Diecezjalne Dni Młodych

Dni Młodych minęły mi baardzo szybko. Spotkałam  wiele osób, których nie widziałam 2-3lata. Nasza radość była nie do opisania. :)
Nocowało u mnie 8 chłopaków. Śmieszni. Okazało się, że znam siostrę jednego z nich i że go kiedyś też spotkałam, ale się nie znaliśmy.
Ogólnie było meega dużo śmiechu, zabaw, ale był też czas i na modlitwe, spotkania w grupach i inne spotkania.
Ja jako porządkowa miałam troche lepiej, bo byłam u siebie w mieście i czułam się swobodniej, ale już za rok w Sandomierzu zobaczymy.
Po Dniach Młodych się rozchorowałam, ale dopiero w środe poszłam do lekarza. Czwartek i piątek spędziłam w domu.
Piątek był bardziej aktywny, bo przyjechała kuzynka z rodziną i kuzyn, no i odwiedziły mnie koleżanki. :))
Po Dniach Młodych na  nowo złapałam kontakt z dwoma meega ciekawymi osobami.
Dziewczyny prosiły o zdjęcia, ale ja żadnych nie mam. Jeśli ktoś chciałby obejrzeć jakieś zdjęcia to >>TU<<
tumblr.com
Dzisiaj jade odwieźć brata do  Warszawy i do dawno niewidzianej cioci. Tym razem biore aparat i czuje wene. :)
Jak zamierzacie spędzić weekend?

9/20/2013

jaram się.

Heeej, heej, hej.
Jej, jestem tak mega pozytywnie nastawiona i tak mega się jaram, a to wszystko z powodu Dni Młodych, które od dziś do niedzieli będą się odbywały w mojej miejscowości. Jaram się cały dzień. Nawet wyrwanie mnie do odpowiedzi z fizyki, zobaczenie kolegi, który kiedyś mnie poniżał (wkrótce o tym napisze) nie zdołały zrujnować mojego humoru. :))
Jest tak świetnie. Tyle osób przyjedzie, tyle znajomych. Próbowałam dzisiaj rano ich wszystkich wymienić, ale się po prostu nie dało, bo cały czas się uśmiechałam/śmiałam. Tyle wspomnień.
tumblr.com

Jeszcze kilka osób będzie u mnie nocowało.
Chce już zobaczyć tych wszystkich ludzi, z którymi miesiąc i 20 dni temu obiecaliśmy, że się spotkamy. Niby to prawie dwa miesiące, a wydaje mi się to jakby od tego czasu minęły wieki. Chce ich wszystkich tak mocno przytulić. :)
tumblr.com
Dodatkowo jestem z koleżankami w służbie porządkowej, chodzenie w żółtej odblaskowej koszulce, rozprowadzanie ludzi.
Uwielbiam takie akcje ! :)
Jeszcze musze napisać scenariusz na otrzęsiny połączony z Dniem Chłopaka.
Dam radę.

9/17/2013

1.2.3. zmiany!

Pamiętacie jak w sierpniu pisałam, że szykuje zmiany? Pisząc to miałam na myśli coś innego, miałam się tego ściśle trzymać. Jednak z powodu braku umiejętności na razie będzie taki wygląd. Co nie oznacza, że mi się nie podoba. Podoba mi się. Jestem z niego dumna i zadowolona. Najwięcej napracowałam się nad nagłówkiem, choć tak nie wygląda.
Pomimo jesiennego klimatu, jak dla mnie, nie jest przytłaczający, a wręcz przeciwnie. Gdy go widzę to na mej twarzy pojawia się uśmiech.
OKOK, koniec na temat szablonu i nagłówka. Co jeszcze się zmieniło?
1. Rozbudowała pasek stron:
  • dodałam zakładkę KORESPONDENCJ@, gdzie znajdziecie mój email i obrazkową zachętę do napisania, 
  • link do mojego drugiego bloga z recenzjami książek, 
  • link do mojego tumblra,
  • zakładka, która wcześniej już była, czyli strony, które polecam (współpraca).
2. W to miejsce trafi jeszcze jedna zakładka - O MNIE
3. Wyszukiwarka - wcześniej nie było jej na blogu, a jest przydatna. :)

Na tym zmiany się nie kończą, planuje jeszcze 2-3 większe zmiany. :)
 Uciekam do nauki. :)
Podoba Wam się nagłówek, tło i ogólnie nowy wygląd bloga? :)
tumblr.com

9/14/2013

jesienne must-have


Miałam zrobić wakacyjny haul, jednak stwierdziłam, że nie jestem gotowa na taki post. Może innym razem...
Must have już dawno chodziło mi po głowie, a więc dzisiaj będzie jesienne. Co prawda jeszcze kalendarzowe lato, ale za oknem jakoś tego nie widać. :)

1. Przydałaby mi się ciepła pidżama, bo noce są coraz chłodniejsze, a blok w którym mieszkam jeszcze nie jest ocieplony. :)
2. Wstyd się przyznać, ale nie mam czarnych rurek. Czas to zmienić.
3. Świeca Janke Candle - zakochałam się w tych słoiczkach i tartach, musze je wypróbować. 
4. Bikery to buty, które podobają mi się już od zeszłej jesieni. Rok temu miałam kupić podobne z ocieplaczem na górze, ale wybrałam ocieplane na 4cm grubym obcasie, które nawiasem mówiąc nie przetrwały zbyt długo z powodu materiału. Mam nauczke jakie buty kupować. :) 
5. Gruba bluza - szczerze mówiąc to nie ma takiej, a przydałaby mi się, bo jestem okropnym zmarzluchem.
6. Botki na obcasie - wciąż mi się podobają, a te z tamtego roku mi się zepsuły. Materiał wierzchni po namoknięciu popękał. :(
7. Musująca kula do kąpieli - jesień to dla mnie okres ciepłych, długich i rozgrzewających kąpieli, aby je nieco uatrakcyjnić chcę przetestować kule do kąpieli. 
8. Czarne legginsy - to kolejny rodzaj ubrania, który jeszcze nie gościł w mojej szafie. Mam dużo tunik, a żadnych legginsów. Czas się z nimi przywitać. :) 
9. Strój kąpielowy jednoczęściowy - teraz pewnie pomyślicie kto mądry kupuje strój kąpielowy po sezonie letnim, a no jak się ma krzywy kręgosłup jak ja i stary strój sprzed 5lat, który się już porozciągał to pora go zakupić.
10. Bluzy college - spodobały mi się odkąd zobaczyłam koleżankę w podobnej białej z czarnymi napisami.
11. Porcelanowy kubek termiczny z przykrywką - widziałam taki w miejscowym sklepie z różnymi kolorami przykrywek do wyboru. Spodobał mi się taki, a na tumblrze widziałam różne sposoby udekorowania go. Jesień to idealna pora do zakupu takiego, bo kiedy jest lepsza pora na gorące herbaty (oprócz zimy)? :)

To by było na tyle, biegnę po herbatę. 
Macie jakieś plany na niedzielę? 
Pozdrawiam :)

9/08/2013

Fotorelacja - wakacje cz.II

Druga część fotorelacji z wakacji to głównie kolonia nad morzem.
Na kolonii miałam odpocząć, ale z naszym wychowawcą, który co chwila nam coś organizował nie było tyle czasu ile myślałam. Co nie zmienia faktu, że mogłabym tam zostać dłużej. Nie przedłużając, zaczynany! :)
roowerki. miłe wspomnienie, ale to jedyne moje zdjęcie na rowerku.




lubię to zdjęcie, przypadkowa osoba czytająca książkę na plaży









w drodze do Dąbek

po Neptunaliach - byłam diabełkiem

czytamy na plaży

prowiant na 16h drogi do domu. wszystkiego nie zjadłam

udało mi się spakować. jeej.

po drodze w Warszawie