8/06/2013

Wakacje

Dawno mnie tu nie było. Ponad miesiąc. Zaczęły się wakacje. U mnie ciągłe wyjazdy.
Lipiec mi minął jak 3minuty.
Tydzień u babci na wsi, powrót do domu, nocowanie u koleżanki, a potem wyjazd na 17dniowe rekolekcje. Powrót do domu 31 lipca. Kilka dni w domu i jestem znów u babci. Na kilka dni, bo potem wyjazd nad morze.
Podczas mojej nieobecności dużo myślałam na temat bloga.
Zastanawiałam się nad kilkoma zmianami, poszerzałam swoją wiedze.
Na większości blogów okres wakacji to okres rozwoju, zwiększonej ilości notek, ale nie dla mnie. Mi zawsze łatwiej było napisać notki podczas roku szkolnego, gdy mam swój harmonogram dnia, stałe miejsce, a nie tak jak na wakacjach ciągle jestem gdzieś, gdzie albo nie mam dostępu do internetu, a nawet zasięgu albo po prostu brak tego czasu. Jeszcze dodatkowo dostałam jakiegoś uczulenia i bolą mnie oczy i kicham.
Także, myślę, że od najbliższego czasu posty zaczną pojawiać się częściej. :)
Ostatnio zastanawiałam się nad postcrossingiem, wydaje mi się to ciekawe. Bierze ktoś z Was może w tym udział?

10 komentarzy:

  1. Zazdroszczę takich planów na wakacje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Udanego pobytu nad morzem :)
    Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  3. mmm , zazdroszczę wyjazdu nad morze. (:

    OdpowiedzUsuń
  4. O tam, oj tam.
    Przed nami jeszcze drugie tyle wakacji c:

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie wyjazdów niestety mało. Dlatego często pojawiam się na blogu, moze za rok trochę go zaniedbam ze względu na większą ilość atrakcji :) A czytam, a raczej skończyłam już czytać - "Accabadora. Ta, która pomaga odejść" :) Ja biorę w tym udział i polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam tyle do pokazania na blogu, że trochę nie nadążam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja prawie całe wakacje siedzę w domu :c Więc tylko tb pozazdrościć <3

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie też sporo zamieszania, wyjazdów w te wakacje :)

    secret-kate.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Lipiec zleciał mi tak samo szybko ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. O tak czas mija bardzo szybko. Też myślałam nad postcrossingiem ;d

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz wiele dla mnie znaczy.
Zostaw po sobie ślad, a ja się odwdzięczę tym samym ;)