2/26/2013

kruchość.

Jakoś jak wróciłam do domu wzięło mnie na refleksje. Dowiedziałam się, że zmarła młoda dziewczyna, 16 lat, niewiele starsza ode mnie.
Przez tą jedną wiadomość przez znaczą część dnia zastanawiałam się nad śmiercią. Przecież to była młoda dziewczyna. Tydzień temu jeszcze się śmiała, może w jej życiu wydarzyło się coś ważnego, a wczoraj pożegnała się już z najbliższymi.
Jesteśmy młodzi nie myślimy o śmierci, bo to takie odległe, nas nie dotyczy, ale nie wiemy co może się stać jutro, pojutrze czy za miesiąc.
Uświadomiło mi to, że nasze życie jest kruche i musze się cieszyć każdym momentem, który został mi dany.
Post sprowadził się w tej chwili do miłości, więc będę kończyć. Czy odważylibyśmy się podejść do Tej szczególnej dla nas osoby i powiedzieć jej o tym co czujemy, gdybyśmy wiedzieli, że to ostatnie dni? W moim przypadku nie byłby już to pierwszy krok, ale możliwe, że ostatni. Jednak wykonałabym go... 

'Lekarze zrobią mi badania i coś tam znajdą. Powiedzą po łacinie, co mi jest. Ale ja wiem - to naturalny porządek rzeczy' (Rafał Kosik - 'Felix, Net i Nika oraz Pułapka Nieśmiertelności').

6 komentarzy:

  1. dokładnie. trzeba się cieszyć każdą chwilą swojego życia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny blog :) super post ZAPRASZAM NA MOJEGO BLOGA http://anetaa010.blogspot.com/


    OBSERWUJĘ

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo spodobał mi sie ten post, czytajac to miałam ciarki. Swietnie napisane!


    Jako, że obserwujesz mojego bloga, chiałabym Cie poinformowac, że zmieniłam adres z create--yourself.blogspot.com na theofficialalia.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś bardzo często zastanawiałam się nad śmiercią. Wiem, że w każdej chwili może spotkać to i mnie, ale żyje pełna planów i marzeń. Staram się każdy dzień w pełni wykorzystać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. dokładnie, trzeba cieszyć się z każdej chwili w swoim życiu, przeżywać go jak najlepiej, ponieważ nie wiemy kiedy nasza dusza powie 'bye bye'.

    secret-kate.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. trzeba się cieszyć życiem, każdą jego sekundą..

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz wiele dla mnie znaczy.
Zostaw po sobie ślad, a ja się odwdzięczę tym samym ;)