podsumowanie.

Podsumowując 2012 roku. Tak sobie czytam pamiętnik i wspominam. W styczniu straciłam swoją szanse i kogoś skrzywdziłam. Jak się teraz okazuje tą decyzją siebie też. Później kolejne próby z tą osobą. cóż. Ferie były świetne. Znów zaczęłam jeździć na łyżwy i troche przestałam być aspołeczna. Wakacje udane, ale nie najlepsze ze wszystkich. Poznałam mase ludzi, z niektórymi zaprzyjaźniłam się i dalej utrzymuje kontakt. Coś się zaczęło psuć z bliską mi osobą, która wracała do mnie, gdy byłam jej potrzebna. Dalej nie zakończyłam tego. Kiedyś potrafiłyśmy pisać ze sobą i to wiele. Teraz nic. Troche mi szkoda. Zaczęłam więcej zastanawiać się nad tym co robie. We wrześniu postawiłam sobie pewne cele, do których dąże. Zaczęłam interesować się włosmaniactwem i przestałam słodzić. =D Zaczęłam się integrować z klasą. W ogóle klasowo zaczęliśmy się lepiej dogadywać. W grudniu zaczęłam poprawiać stosunki z niektórymi osobami, z jakimi skutkami zobaczymy, gdy wróce do szkoły. No i rozwaliła się 'ekipa', z którą jeszcze rok temu miałam taką świetną zime. Oczywiście wróciłam do publikowania recenzji na blogach. Gdybym nie usunęła w styczniu bloga z recenzjami to obchodziłabym już rok blogowania. Założyłam też tego bloga i jestem z siebie dumna, że po 4 miesiącach wciąż go pisze. Oczywiście z małą miesięczną przerwą. Zaczęłam też systematyczniej pisać pamiętnik. Troche zamknęłam się w sobie. Odkryłam niektóre piosenki, zespoły, do niektórych powróciłam. Zaczęłam oglądać dwa seriale (Plotkare i PLL). Zmiana klasy rok temu doprowadziła do tego, że znów zaczęłam odnawiać znajomość z pewnymi osobami. Pod koniec tego roku stwierdzam, że już nie mam takiej osoby, której moge ufać i wszystko powiedzieć i która chodziłaby ze mną do szkoły.
Postanowień mam, ale jest ich za dużo, żeby je tu zapisać. Myśle, że pamiętnik to lepsze miejsce.
Troche się rozpisałam, więc jeśli ktoś dotrwał do końca to gratuluje. :>
Jeszcze dzisiaj sylwester u koleżanki. :)
Życze Wam, aby w nadchodzącym 2013 roku spełniły się Wasze marzenia, abyście wytrwali w postanowieniach i żebyście mieli siłe, aby wypełniać je. Żebyście były szczęśliwe i zdrowe (zdrowie najważniejsze!). Szczęśliwego nowego roku i udanego sylwestra! :)
To mój pierwszy blog z recenzjami książek (albo drugi), który się zachował i nie jest usunięty :D LINK Kiedyś wyglądał lepiej, póki onet nie wepchał tam swoich 'łapek' ulepszając go. :) Stwierdzam, że czytałam wtedy troche poważniejsze książki niż teraz. -,-
Aktualny blog LINK

Tumblr    Twitter