w rytmach posylwestrowej szkoły.

Sylwester? Fajny. Nie ma co się rozpisywać. Szczegół pozostaną między ekipą. Masa zdjęć, filmiki, gra w 'prawde czy wyzwanie'. Będzie co wspominać.
Taak. Obiecałam sobie, że mam na Ciebie kompletną olewke i wgl, a wtedy wszędzie Cie spotykam. W drodze na sylwestra, w szkole podchodzisz do mojej klasy, w sklepiku -,-
Troche się bałam środy, bo po świętach, ale nie było tak źle. Na matmie cały czas śmialiśmy się z kolegi, chociaż sami nie wiedzieliśmy czemu nawet. Wciągnęliśmy w to matematyczke nawet :D. Fizyka? jakoś minęła. Polski - tu już gorzej, ale nie z nami, tylko z powodu spraw osobistych nauczycielki. Na angielskim mieliśmy tylko 4 książki na 20 osób ^.^ hahaha. Nie było pani z geo i mieliśmy z moim wychowawcą z podstawówki (napisałam z 'moim', bo w podstawówce chodziłam do innej klasy). Technika - lajcik. Tak więc środa upłynęła miło i przyjemnie. Ogólnie te 3 dni w szkole były spokojne.
Dzisiaj dzień makabryczny. W sensie podoba mi się, bo nie mam czasu myśleć o niektórych rzeczach, ale cały czas gdzieś wychodze. Przed chwilą wróciłam z basenu i pizzy z koleżankami, a o 20 na kolejną pizze. Rano sprzątanie i próba jasełek z dzieciakami. Kochane dzieci.
Okok. znów się rozpisałam. Tak więc ide obejrzeć plotkare.
Jak Wami minął pierwszy dzień szkoły w 2013roku? Pomyliliście się w dacie przy pisaniu? Mi udało się i napisałam dobry rok! :)
Miłej soboty ! :)

Facebook Twitter Tumblr

 

mundurek <3